Podróż tuby na przód zespołu
Od kilku lat tuba przechodzi metamorfozę. Nazwijmy to, tak jak ja, Ruchem Praw Obywatelskich Tuby. Ludzie od dawna kojarzyli ten instrument z polkami, słoniami, klaunami i muzykami z tyłu orkiestry, uwięzionymi przez wyobrażenia dyrygentów na temat możliwości tuby i tych, którzy na niej grają. Artykuł „Transgraniczna podróż tuby na przód orkiestry” pojawił się pierwotnie na placu Zócalo.